Wypadek w drodze do pracy lub w drodze z pracy to nic zaskakującego.

Pracownik może zostać poszkodowany w wypadku komunikacyjnym, kolizji drogowej czy wskutek upadku ze schodów na klatce schodowej. Śmiało można założyć, że znaczna część wypadków powstaje w wyniku pośpiechu w drodze do lub z pracy.

Wypadek w drodze do pracy w z pracy może mieć miejsce oczywiście poza zakładem pracy.

Jeśli taki wypadek będzie miał miejsce, pracownik może liczyć na otrzymanie wyższych świadczeń aniżeli w przypadku zwykłej niezdolności do pracy.

I. Wypadek w drodze do pracy lub z pracy

Definicję wypadku w drodze do pracy lub z pracy możemy znaleźć w art. 57b ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych:

1.Za wypadek w drodze do pracy lub z pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego, jeżeli droga ta była najkrótsza i nie została przerwana. Jednakże uważa się, że wypadek nastąpił w drodze do pracy lub z pracy, mimo że droga została przerwana jeżeli przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby, a także wówczas, gdy droga, nie będąc drogą najkrótszą, była dla ubezpieczonego, ze względów komunikacyjnych, najdogodniejsza.

Rozłóżmy te mało jasne zapisy, na czynniki pierwsze.

Aby wypadek mógł zostać zakwalifikowany jako wypadek w drodze do pracy lub z pracy musi zostać spełnione kilka istotnych warunków:

  1. zdarzenie było nagłe (przyjmuje się, że zdarzenie jest nagłe, jeśli trwało krócej niż dzień pracy poszkodowanego – np. potknięcie się na oblodzonym chodniku lub wypadek samochodowy),
  2. wypadek musi być spowodowany przyczyną zewnętrzną (do takich przyczyn możemy zakwalifikować np. działanie maszyn czy pojazdów, działanie lub zaniechanie osób trzecich – np. pobicie, warunki atmosferyczne czy działanie sił przyrody),
  3. wypadek następuje w drodze do pracy lub z pracy (lub miejsca wykonywania zatrudnienia lub działalności),
  4. droga, którą pokonał pracownik, była najkrótsza i nie została przerwana (chyba że przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie był nadmiernie długi, a także jeśli droga nie była drogą najkrótszą, ale była drogą najdogodniejszą ze względów komunikacyjnych).

Oprócz drogi z domu do pracy oraz z pracy do domu, za drogę do pracy lub z pracy w rozumieniu art. 57b ww. ustawy możemy uznać także drogę do miejsca lub z miejsca:

  1. innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego,
  2. zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo społecznych,
  3. zwykłego spożywania posiłków (np. droga na przerwę obiadową do domu lub pracowniczej kantyny),
  4. odbywania nauki lub studiów.

II. Co rozumie się pod pojęciem „drogi” do pracy lub z pracy?

Istotną kwestią do wyjaśnienia jest pojęcie drogi. Jest to istotne gdyż umożliwi nam stwierdzenie czy zdarzenie które wystąpiło było wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy czy nim nie było.

Droga do pracy i z pracy nie została zdefiniowana w ustawie, jednak, wielokrotnie wypowiadano się o niej w orzecznictwie.

Droga, na potrzeby wypadku w drodze do pracy i z pracy, to zespół czynności związanych z pokonywaniem drogi, z przemieszczaniem się z punktu A do punktu B (np. z miejsca zamieszkania do zakładu pracy). Jak wspomniałam wyżej, zasadą jest to, że droga ma być najkrótsza lub najbardziej dogodna.

Ustawa nie określa, kiedy rozpoczyna się droga do i z pracy, a kiedy się kończy. Przyjmuje się, że droga z domu do pracy rozpoczyna się z chwilą przekroczenia przez pracownika drzwi domu lub mieszkania i kończy się w momencie przekroczenia bramy zakładu pracy.

Poniżej zamieszczam fragment wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 maja 2015 r., III AUa 695/14:

Droga do pracy rozpoczyna się z chwilą opuszczenia przez pracownika mieszkania (zamknięcia drzwi domu) i kończy się na granicy terenu władztwa zakładu pracy, natomiast droga z pracy do domu rozpoczyna się po przekroczeniu bramy zakładu pracy i wiedzie do progu domu (mieszkania) pracownika.


Za wypadki przy pracy można uznać takie zdarzenia, które pozostają z nią w związku miejscowym, czasowym bądź funkcjonalnym.


Czynność zaś przemieszczania się pracownika do wyjścia z zakładu pracy, po zakończeniu wykonywania obowiązków pracowniczych, pozostaje w związku miejscowym, czasowym i funkcjonalnym z wykonywaniem przez niego zwykłych czynności pracowniczych.

III. Wina pracownika – czy ma wpływ na uznanie wypadku?

Co się dzieje, jednak, w sytuacji jeśli wypadek, przykładowo, kolizja drogowa, powstał z winy pracownika? Czy możemy zakwalifikować to jako wypadek w drodze do pracy lub z pracy?

W sytuacji, kiedy zdarzenie powstało z winy pracownika można  sądzić, że pracownikowi nie przysługują żadne świadczenia z tytułu niezdolności do pracy. Jednak nic bardziej mylnego!

Nawet jeśli pracownik został poszkodowany w wyniku zdarzenia, które powstało z jego winy, można takie zdarzenie zakwalifikować jako wypadek w drodze do pracy lub z pracy. W konsekwencji za okres niezdolności do pracy spowodowanej tym zdarzeniem pracownikowi przysługuje prawo do wynagrodzenia chorobowego oraz zasiłku chorobowego w wysokości 100% podstawy ich wymiaru.

Wina pracownika nie ma żadnego wpływu na prawo do świadczeń przysługujących z tytułu wypadku w drodze do pracy i z pracy ani na ich wysokość.

Dlaczego?

We wcześniejszej części wpisu mówiłam o warunkach które muszą zostać spełnione abyśmy mogli mówić o wypadku w drodze do pracy lub z pracy:

  • wydarzenie musi być nagłe,
  • wywołane przyczyną zewnętrzną,
  • musi nastąpić w drodze do lub z miejsca pracy,
  • droga, którą pokonał pracownik, była najkrótsza i nie została przerwana.

Zatem przy ocenie, czy zdarzenie  było wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy, nie będzie w ogóle brana pod uwagę wina pracownika lub jej stopień.

Zatem, nawet udowodniona wina pracownika nie wpływa w żaden sposób na jego prawo do świadczeń. Załóżmy więc, że pracownik spowodował wypadek, otrzymał mandat (który pośrednio jest dowodem, iż to pracownik zawinił), a następnie w wyniku urazu głowy trafił do szpitala – mimo udowodnionej winy pracownik zachowa prawo do wypłaty wynagrodzenia chorobowego oraz zasiłku chorobowego w wysokości 100% podstawy wymiaru zasiłku.

IV. Wypadek w drodze do lub z pracy – podsumowanie

Podsumowując – jeśli doszło do wypadku to, ani pracodawca, ani zakład ubezpieczeń społecznych nie powinien się skupiać się na tym, kto był winny zdarzenia .

Najważniejszą kwestią do rozważenia będzie to, czy wypadek miał miejsce w drodze do lub z pracy.

Jeśli ZUS odmawia wypłaty świadczenia w wysokości 100% podstawy wymiaru zasiłku, rozważ wniesienie odwołania, a ja przekierowuję Cię do strony z wpisem na ten temat:

Wzór odwołania od decyzji ZUS wraz z praktycznym komentarzem


[otw_shortcode_info_box border_type=”bordered” border_style=”bordered” shadow=”samonaśladownictw” rounded_corners=”rounded-5″ icon_size=”large” icon_url=”https://e-prawopracy.pl/wp-content/uploads/2016/07/koperta-01.png”]Jeśli masz pytania, potrzebujesz pomocy, indywidualnej konsultacji, poszukujesz prawnika do sprawy z ZUS, napisz do mnie na adres: [email protected] [/otw_shortcode_info_box]

Photo by Viktor Keri on Unsplash


    Skorzystaj z porady

    Pani Katarzyna jest genialnym, rzeczowym i kompetentnym radcą prawnym. Jej profesjonalizm, zaangażowanie, posiadane doświadczenie i niesamowita wiedza pomogły mi wygrać z ZUSem. Polecam w 100%.

    Jolanta Zięba-Grabowska Avatar Jolanta Zięba-Grabowska

    Pełen profesjonalizm i rzeczowe podejście do sprawy. Już podczas pierwszego kontaktu od razu się wyczuwa, że Pani Katarzyna dogłębnie zna się na przedstawionym problemie. Doskonale zorientowana w przepisach ale także podejrzewam spore doświadczenie, które doskonale potrafi wykorzystać do każdej indywidualnej sprawy. Z czystym sumieniem gorąco polecam! PS: ZUS niech drży w każdej sprawie, którą prowadzi Pani Katarzyna ;)

    Sławomir Pyrasch Avatar Sławomir Pyrasch

    Napisz komentarz

    Twój adres email nie zostanie opublikowany. Zaznaczone pola są obowiązkowe *