Dziś wpis lżejszy, jednakże często pytacie mnie o rozwiązanie tego problemu. Zastrzegam, że wpis jest bardzo praktyczny, nie będzie w nim odniesień do przepisów oraz języka prawniczego 🙂 Czyste, jasne rozwiązanie 🙂
Stan faktyczny 😉
23.10.2014, o godzinie 20.48 dostaję smsa o treści: „Pani Kasiu. Moja żona jest na zwolnieniu z powodu ciąży. Podstawą naliczenia jest 6000, jest osobą współpracującą. Zus wypłaca jej 4100 zł. Dlaczego? Przeprasza że tak późno ale dopiero panią znalazłem” – pisownia oryginalna.
Mimo późnej pory – odpisałam, niestety nie dostałam nawet słowa „dziękuję” ale trudno, życie 🙂 – dostałam jednak motywacji, aby napisać również odpowiedź na blogu.
Często pytacie, mnie również, w mailach jaka będzie wysokość zasiłku chorobowego / zasiłku macierzyńskiego wpływającego na konto, przy podstawie xxx na ubezpieczenie chorobowe.
W skrócie (uproszczeniu znacznym – jednakże dobrze pokazującej mechanizm) wygląda to tak:
Podstawa ubezpieczenia chorobowego (średnia z pełnych miesięcy kalendarzowych ubezpieczenia chorobowego)
– 13,71% (składki społeczne)
– 18% (podatek dochodowy)
=
zasiłek wpływający na konto
Przy podstawie preferencyjnej:
504,00 = 504,00 -13,71%-18% = około 356
Przy podstawie „normalnego” – nie preferencyjnego Zusu:
2247,60 = 2247,60 -13,71%-18% = około 1590
Przy najwyższej podstawie ubezpieczenia chorobowego w 2014 roku:
9365,00-13,71%-18% = około 6626
Oczywiście są tą wysokości zasiłku chorobowego 100% (przysługującego np. w przypadku ciąży, wypadku w pracy)
Zasiłek chorobowy i macierzyński 80% = to wynik wyliczeń:
Zus preferencyjny 356 * 80% = 284
Zus nie preferencyjny najniższy 1590 * 80% = 1272
Najwyższa podstawa ubezpieczenia chorobowego 6626 * 80% = 5300
Jeszcze raz powtarzam wyliczania są orientacyjne, system wyliczenia „fachowo” wygląda trochę bardziej skomplikowanie (inna jest kolejność wyliczeń, dzieli się przez 30, mnoży przez ilość dni zwolnienia kalendarzowych – czyli czasem 31 dni, raz 28 w lutym itd.), suma summarum wychodzi jednak bardzo podobnie.
Zdjęcie: Miasto moje a w nim… Festiwal Światła, który niedawno się odbył 🙂 Fotografia autorstwa Dark Frame Robert Zapędowski
Napisz komentarz